Czułych i radosnych Świąt!
—-
Inne i wciąż wspaniałe są te święta. Drugi raz poza domem, drugi raz z przyjaciółmi ze studiow, choć tym razem na północy w Rovaniemi. Ale to nie o nowe miejsce chodzi, a podejście: pierwszy raz do balansu między przygotowaniami domu i jedzenia a przeżywaniem duchowym świat doszło świadome dbanie o siebie. Czyli pozwolenie sobie na odpuszczenie tego, co kiedyś zdawać się mogło nie do odpuszczenia, położenie się gdy było ciężko fizycznie i ucieczkę od wrzawy przygotowań gdy było tego za dużo. Tak aby przeżyć to wszystko w spokoju dla siebie… i innych
Wspaniale też się odnalazłam w kazaniach Dominikanów z Łodzi w tym czasie. Wielkoczwartkowym O. Macieja Biskupa o tym, że potrzebujemy rozbrajającej czułości, aby pokazać nasze słabości i prosić o pomoc, aby się rozbroić. I paschalne O. Wojciecha, aby wzorować się na trzech kobietach w tym jak pokonać ciemną drogę do nieznanego – na przykład do powrotu do własnej wrażliwości, trudnej relacji z inną osobą czy z kościołem.
Cieszę się, słysząc nawoływania do czułości, wrażliwości i o uczeniu się od kobiet, powiedziane przez mężczyzn do wszystkich nas). Bo my wszyscy tego potrzebujemy. I nawiązując do tych nauk, jak i jednej modlitwy wiernych z Wigilii Paschalnej, chciałabym Wam życzyć:
Abyśmy w te święta zaczęli odkrywać na nowo swoją wrażliwość i uczyć się czułości do siebie i innych, i aby ta czułość i wrażliwość była z nami przez kolejne dni roku
.
—–Kazanie – Maciej Biskup OP: https://www.youtube.com/watch?v=tKw4ndxk0YsKazanie – Wojciech Jędrzejewski OP: https://www.youtube.com/watch?v=vwhEi-eNNyA
